W jaki sposób nawożenie krzemem w uprawie ziemniaka wpływa na jakość i wysokość plonu? Aby odpowiedzieć na to pytanie w ubiegłym roku w miejscowości Żukowice przeprowadzono stosowne testy polowe. Mówiąc dokładniej doświadczenia na własnych uprawach przeprowadził Marcin Tomal. Pan Marcin prowadzi 40-hektarowe gospodarstwo, w którym między innymi uprawia ziemniaki, zarówno w systemie ekologicznym, jak i konwencjonalnym.
Nawożenia ziemniaka – doświadczenie
Prowadzone doświadczenie miało na celu sprawdzenie wpływu preparatów AdeSil oraz ZumSil na plon i jakość bulw ziemniaka w dwóch terminach nasadzeń.
Warto zaznaczyć, że kilka kwestii zostało rozwiązanych nieszablonowo. Po pierwsze, ziemniaki posadzono na powierzchni 1 hektara ok. 2 tygodnie po optymalnym terminie. Gleby w gospodarstwie Pana Tomala są bardzo dobre. Doświadczenie założono na glebach lessowych klasy II o odczynie lekko kwaśnym. Nie było również problemów z zasobnością w składniki pokarmowe. Strategia nawożenia uwzględniała nawożenie organiczne w postaci obornika oraz suplementację krzemem Perma-Guard Agro. Drugiego nasadzenia dokonano miesiąc po pierwszym z przeznaczeniem na wczesny zbiór.
Co ciekawe, preparaty krzemowe zastosowano niestandardowo, bo jednokrotnie: powschodowo w przypadku pierwszego pola i przed sadzeniem – w drugim. Sporządzono ciecz roboczą z mieszaniny ZumSilu i AdeSilu w dawce 10 kg/ha AdeSilu i 2 l/ha ZumSilu. Aplikację przeprowadzono za pomocą opryskiwacza.
Na pierwszym polu kilka dni po zabiegu wymieszano preparat z glebą, po czym w ciągu kilku dni spadł jedyny do zbiorów deszcz. W drugim przypadku preparat wymieszano z glebą w trakcie sadzenia, a warunki pogodowe były bardziej sprzyjające.
Wnioski z doświadczenia
Pierwszy efekt zastosowania krzemu organicznego Perma-Guard Aagro był widoczny dość szybko. Rośliny na poletku testowym wyróżniały się bardzo szybkim wzrostem. Z uwagi na uwarunkowania pogodowe w 2018 roku była możliwość sprawdzenia działania AdeSilu i ZumSilu w kontekście przeciwdziałania skutkom suszy. Tutaj również różnica była dobrze widoczna między doświadczeniem a kontrolą. Ziemniaki wyglądały lepiej niż w uprawie konwencjonalnej, sadzonej 2 tygodnie wcześniej.
Wysoka jakość bulw była widoczna gołym okiem. Znacznie mniej parcha, mniejsze uszkodzenia podczas zbiorów, większy udział ziemniaków handlowych, mniej odrzutów. Pan Marcin mocno podkreślił różnicę w jakości plonu nawet w zestawieniu z uprawą w latach ubiegłych.
Co więcej, mimo iż, zaobserwowano wzrost plonu na poziomie prawie 50%, to zdaniem rolnika, ważniejsza była wspomniana wyższa jakość.